Aleksandra Janczarska – dramatyczna historia córki Ewy Błaszczyk i walka o życie

Ola Janczarska od 24 lat walczy ze śpiączką

Aleksandra Janczarska, córka Ewy Błaszczyk i dramaturga Jacka Janczarskiego, od ponad dwóch dekad przebywa w stanie minimalnej świadomości. Jej historia to przejmujący przykład rodzicielskiej determinacji i walki o życie dziecka po tragicznym wypadku. W 2000 roku, zaledwie 100 dni po nagłej śmierci ojca, 6-letnia Ola zakrztusiła się tabletką, co doprowadziło do niedotlenienia mózgu i zapadnięcia w śpiączkę. Od tamtej pory jej matka, aktorka Ewa Błaszczyk, nieustannie poszukuje metod, które mogłyby pomóc córce odzyskać przytomność.

Tragedia bliźniaczek – utrata ojca i wypadek Oli

Życie rodziny Janczarskich zmieniło się diametralnie w ciągu kilku miesięcy. Jacek Janczarski zmarł nagle w lutym 2000 roku na tętniaka aorty, pozostawiając Ewę Błaszczyk z bliźniaczkami – Olą i Marianną. Dziewczynki miały wówczas zaledwie sześć lat. Marianna wspominała, że w jednej chwili straciła nie tylko ojca, ale i siostrę, która przestała funkcjonować jak dotychczas. W maju tego samego roku doszło do wypadku, który na zawsze odmienił losy całej rodziny.

Fundacja “Akogo?” i klinika “Budzik” – cel Ewy Błaszczyk

Ewa Błaszczyk, choć pogrążona w rozpaczy, nie poddała się. W 2003 roku założyła fundację „Akogo?”, której celem jest pomoc dzieciom w śpiączce. Dzięki jej staraniom w 2012 roku powstała Klinika „Budzik” przy Centrum Zdrowia Dziecka – pierwsza w Polsce placówka zajmująca się wybudzaniem dzieci ze śpiączki. Później otwarto także ośrodek dla dorosłych pacjentów. Błaszczyk wielokrotnie podkreślała, że gdyby „Budzik” istniał w 2000 roku, Ola miałaby większe szanse na wyzdrowienie.

Stan zdrowia Aleksandry Janczarskiej – postępy i wyzwania

Obecnie Aleksandra Janczarska ma już 30 lat, a jej stan określany jest jako „minimalna świadomość”. Wykorzystuje się nowoczesne metody stymulacji mózgu, takie jak terapia polem magnetycznym, „cyberoko” (analiza reakcji źrenicy na bodźce) czy wszczepiony stymulator nerwu błędnego. Jak przyznaje Ewa Błaszczyk, Ola czasem reaguje na bodźce – zmienia kolor skóry, przyspiesza oddech, a nawet wydaje dźwięki przypominające krzyk czy mrużenie oczu. Choć pełne wybudzenie wciąż pozostaje odległym celem, te drobne sygnały dają nadzieję.

Codzienność Oli – walka z infekcjami i skoliozą

Życie Aleksandry Janczarskiej to ciągła walka nie tylko z następstwami śpiączki, ale także z chorobami towarzyszącymi. Ciężka skolioza powoduje ucisk na płuca, co prowadzi do nawracających zapaleń płuc. W ostatnich latach Ola była hospitalizowana m.in. z powodu śródmiąższowego zapalenia płuc i urosepsy. Błaszczyk podkreśla, że kluczowe jest utrzymanie córki w jak najlepszej kondycji, aby mogła skorzystać z przyszłych przełomów w medycynie.

Marianna Janczarska – tęsknota za siostrą i zaangażowanie w fundację

Marianna Janczarska, siostra bliźniaczka Oli, przez wiele lat zmagała się z poczuciem straty. „Straciłam ojca i siostrę w ciągu trzech miesięcy” – mówiła w wywiadach. Pomimo trudnych doświadczeń, postanowiła zaangażować się w działalność fundacji „Akogo?” i dziś pełni funkcję wiceprezeski kliniki „Budzik”. Wspólnie z matką wierzy, że nowe technologie medyczne mogą kiedyś pomóc Oli odzyskać świadomość.

Nadzieja na przyszłość – co dalej z Olą Janczarską?

Ewa Błaszczyk nie traci nadziei, choć zdaje sobie sprawę, że czas działa na niekorzyść córki. „Ola na zawsze jest częścią mojego życia i mojej walki” – mówi aktorka. W ostatnich latach klinika „Budzik” była wzorem nawet dla japońskich lekarzy, którzy rozważają stworzenie podobnej placówki w swoim kraju. Być może w przyszłości medycyna znajdzie sposób, by przywrócić ludzi takich jak Ola do pełnej świadomości – na razie jednak ważne jest każde drobne wskazanie, że Aleksandra Janczarska wciąż z nimi jest.

Historia Oli Janczarskiej to poruszająca opowieść o trudach rodzicielstwa, sile miłości i determinacji. Choć los nie oszczędzał ani jej, ani jej rodziny, dzięki staraniom Ewy Błaszczyk i Marianny, Aleksandra wciąż pozostaje obecna w ich życiu, a jej przypadek inspiruje innych do walki o zdrowie swoich bliskich.

Korzystamy z plików cookie
Używamy plików cookie, aby poprawić jakość przeglądania, wyświetlać reklamy lub treści dostosowane do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz analizować ruch na stronie. Kliknięcie przycisku „Akceptuj wszystko” oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.
Pokaż zaawansowane!
Akceptuj wszystko!
Używamy plików cookie, aby poprawić jakość przeglądania, wyświetlać reklamy lub treści dostosowane do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz analizować ruch na stronie. Kliknięcie przycisku „Akceptuj wszystko” oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.
Akceptuj wszystko!
Pokaż zaawansowane!
Korzystamy z plików cookie